bieganie-uszczesliwiaOsoby nie biegające często pukają się w czoło patrząc na biegnących w deszczu ludzi. Bieganie ma jednak masę zalet. My wymienimy zaledwie dziesięć z nich.

Po pierwsze, bieganie uszczęśliwia.
Biegałeś 30 minut w deszczu i wróciłeś do domu. Cieszysz się jak dziecko.  Ciało produkuje hormony szczęścia- endorfiny, które sprawiają, ze widzisz świat na różowo. Dają one poczucie ekstazy, zadowolenia, uodparniają na ból. Wydzielają się też, gdy jemy czekoladę i uprawiamy seks. Gdy po długim i wyczerpującym biegu wchodzisz pod prysznic, masz poczucie, że zrobiłeś coś dobrego. Wykonałeś pracę, która będzie procentować w przyszłości. Bieganie uszczęśliwia, kropka.

Po drugie, poprawia sylwetkę i wyszczupla.
Spalasz kalorie, budujesz mięśnie, które potrzebują więcej energii niż tłuszcz, i przyspieszasz metabolizm. Żeby to osiągnąć wcale nie musisz biegać szybko. Ważne, że regularnie.

Wzmacnia serce, płuca i układ krążenia.
Regularne bieganie sprawia, że naczynia krwionośne są bardziej elastyczne, spada ryzyko ich zatkania (miażdżyca), zwiększa się objętość serca, spada ciśnienie i zły cholesterol. Obniża się też tętno spoczynkowe. To liczba uderzeń serca na minutę w czasie – jak wskazuje nazwa – spoczynku. U przeciętnego człowieka serce uderza 70 razy na minutę, czyli 100 tys. razy na dobę. Serce biegacza uderza 60 razy na minutę. Wiesz, jaka to oszczędność! Może twojej pompie dać dodatkowe kilka lat pracy, czyli kilka lat twojego życia!

Po czwarte- mięśnie ze stali.
Bieganie wysmukla, rzeźbi ciało. Biegają nie tylko nogi i pośladki, ale też brzuch, plecy i ramiona. Po miesiącu spodnie zrobią się luźniejsze- macie naszą gwarancję!

Rozjaśnia umysł
Mózg trenuje z nami. Lepiej ukrwiony, lepiej odżywiony, pracuje lepiej. Biegającym poprawia się zdolność podejmowania decyzji, koncentracja, pamięć.

Wzmacnia odporność
Biegacze rzadko łapią przeziębienia i infekcje. Regularna aktywność wzmacnia system immunologiczny. Gdy się wciągniesz, niestraszna będzie ci żadna pogoda. Będziesz się hartować. Pamiętaj tylko o odpowiednim ubiorze i obuwiu.

Po siódme- słodkich snów
Bieganie odstresowuje. A miło zmęczone ciało marzy o regeneracji. Po prostu nie da się regularnie biegać i się nie wysypiać.

Zwiększa libido, cziki cziki łała
Podczas biegu krew lepiej odżywia nie tylko mózg, ale i inne części ciała. Dodaj do tego wypracowane biegiem lepsze zdrowie, świetną kondycję i takie samopoczucie. I coraz większe zadowolenie ze swojego ciała.

Po dziewiąte- odmładza
Szczupła, prosta sylwetka, sprężysty krok, błyszczące oczy, uśmiech i mnóstwo energii. Dojrzali biegacze to osoby, którym wszyscy dają mniej lat, niż mają w rzeczywistości. Na bieganie nigdy nie jest za późno. Nie wykręcaj się więc emeryturą.

Po dziesiąte- daje przyjaciół!
Gdy pierwszy raz ktoś pomacha do ciebie ręką, pomyślisz, że cię z kimś pomylił. Drugi, trzeci biegacz i uznasz, że to nie może być przypadek. Nie jest. Biegasz, czyli jesteś w naszej bandzie. Nieważne, że dopiero zaczynasz. To poczucie wspólnoty obejmuje całą planetę. Spróbuj na wakacjach za granicą zapytać biegnącego tubylca, gdzie warto potrenować. Zamiast podpowiedzi możesz usłyszeć: dołącz do mnie. Nawet teraz, czytając ten artykuł jesteś już w naszej społeczności. Zatem nie pozostaje Ci nic innego jak dołączyć do nas i biegać!