Tak jak w tytule. Chciałabym poznać Wasze idealne miejsca do biegania, ja pochwalę się swoimi.
Mam szczęście - mieszkam z dala od miejskiego zgiełku, smogu i tłoku. Dookoła mam piękne łąki, zielone drzewa - 100 % natury.
Wydaje mi się, że jest to idealne miejsce do biegania. Możemy swobodnie oddychać świeżutkim powietrzem, poobcować z naturą.
Takie miejsce ma niestety swoje wady - nierówności terenu. Złe stąpnięcie i kontuzja gwarantowana.
Będąc w mieście i biegając w porach największej aktywności pojazdów na drogach czułam znaczny spadek aktywności organizmu. Mój puls był większy, oddech mniej spokojny (stawiam, że to wina smogu i hałasu). Dlatego chcąc pobiegać w miejskim zgiełku (gdy nie mamy wyboru) wybieram pory ranne i wieczorne.
Uwielbiam również jogging na plaży - ale oczywiście to wersja jedynie na lato

Czekam na Wasze idealne miejscówy do biegania !