Dostępne na siłowniach, ale też nadające się do użytkowania w domu urządzenia treningowe cieszą się największą popularnością w okresie jesienno-zimowym. Warunki atmosferyczne nie zachęcają wtedy do wychodzenia z domu na trening, a bieganie lub jazda rowerem po zaśnieżonej, oblodzonej nawierzchni może się źle skończyć. Co w takim razie wybrać?

mężczyzna na bieżni

Co wybrać do ćwiczeń w domu?

Do wyboru są trzy urządzenia: orbitrek, bieżnia i rower stacjonarny. Pierwsze z nich jest najbardziej uniwersalne, ponieważ pozwala ćwiczyć mięśnie górnej i dolnej partii ciała, nie przeciążając przy tym kręgosłupa ani stawów. Można na nim trenować lekko albo bardzo intensywnie.

Kto preferuje jazdę na rowerze, ten wybierze zapewne rower stacjonarny, dzięki któremu będzie mógł pokonywać kilometry, nie ruszając się z domu. Takie urządzenie doskonale nadaje się do treningów cardio, a więc tlenowych, poprawiających krążenie i ogólną kondycję, a także umożliwiających zrzucenie nadmiernych kilogramów. Jest ciche, ma niewielkie rozmiary, można na nim ćwiczyć, oglądając telewizję lub słuchając radia.

Kto natomiast woli biegać, a nie chce być zależny od warunków atmosferycznych lub nie ma w pobliżu terenów zielonych, tylko pełne spalin ulice, ten zdecyduje się na bieżnię. Można na niej chodzić lub biegać, na przykład kontynuując to, co robiło się wiosną i latem. Bieżnia zajmuje jednak sporo miejsca, toteż jest optymalnym wyborem dla tych, którzy nim w domu, w piwnicy lub na strychu dysponują.

Jak działa bieżnia magnetyczna

Bieżnia nieposiadająca napędu elektrycznego przyda się przede wszystkim tym, którzy dopiero zaczynają treningi, nie są pewni, czy w nich wytrwają, a więc także nie chcą inwestować zbyt wiele w sprzęt. Wystarczy kilkaset lub tysiąc złotych, by mieć zupełnie przyzwoite urządzenie, które powinno wytrzymać lata treningów.

Bieżnia magnetyczna to nic innego jak ruchoma taśma oraz magnesy zapewniające opór. Ponieważ nie ma napędu, trzeba na nią wejść i rozpocząć najpierw powolny marsz, by wprawić taśmę w ruch. Potem można stopniowo przyspieszać aż do biegu. W ten sam sposób następuje zwalnianie tempa aż do całkowitego zatrzymania.

Oczywiście bieżnia magnetyczna może być wyposażona w komputer z wyświetlaczem, pokazujący parametry treningu oraz puls biegacza i liczbę spalonych kalorii. Z reguły nie ma natomiast systemów amortyzujących.

Bieżnia elektryczna ? wyższy poziom treningu

Dla tych wszystkich, którzy o trenowaniu myślą poważnie i są gotowi zainwestować nieco więcej w sprzęt, lepszym wyborem okaże się bieżnia elektryczna, a więc posiadająca taśmę z napędem. Tej już nie trzeba rozpędzać siłą mięśni. Prędkość można regulować w szerokim zakresie, podobnie jak kąt nachylenia, co pozwala „biec| pod górę.

Modele elektryczne są często wyposażone w amortyzację, niekiedy bardzo zaawansowaną, co może być istotne dla osób mających problemy ze stawami lub obawiających się kontuzji. Komputer z kolei może mieć zaprogramowane systemy treningowe.

Wybierając bieżnię elektryczną, warto także zwrócić uwagę na długość i szerokość taśmy. Będzie to miało wpływ na komfort treningu. Nie wolno też zapominać o dopuszczalnej wadze ćwiczącego. Mniej istotne, ale też warte rozważenia są opcje dodatkowe, jak np. możliwość podłączenia bieżni do Internetu i funkcje multimedialne, uprzyjemniające ćwiczenia.